Posiadanie przerzedzonych, słabych i wypłowiałych, a więc mało widocznych brwi nie dodaje uroku twarzy, warto więc na przykład zastosować odżywkę, by wzmocnić włoski. Znacznie gorzej jednak wyglądają brwi ewidentnie zaniedbane, zwłaszcza u kobiet – krzaczaste, zmierzwione, a także wyraźnie wyrastające poza łuki. O takie brwi zdecydowanie trzeba zadbać jeśli chce się wyglądać jak kobieta zadbana; poza tym mogą one znacznie upiększyć twarz. Od czego warto zacząć?

Pierwsza wizyta – najlepiej u kosmetyczki

Jeśli nigdy nie depilowało się brwi, można nawet nie wiedzieć, jak się do tego zabrać. Przede wszystkim jednak trzeba wiedzieć, jak wyregulować brwi, by zyskały równy kształt, dobrze dopasowany do twarzy. Kiedy łuki są wyraźnie zaznaczone, nie ma z tym większego problemu – wystarczy usunąć te włoski, które wyrastają poza nie. Niektóre panie jednak mają tak gęste i mocne łuki brwiowe, że ciężko jest określić, co powinno się wyrwać, a co zostawić. Nietrudno wówczas o osiągnięcie fatalnego efektu, kobiety zwykle zbyt mocno wyskubują swoje brwi, dlatego w takich przypadkach niezastąpiona będzie kosmetyczka. Nada ona łukom brwiowym idealny kształt, a, co więcej, zrobi to szybko i sprawnie, w sposób mało bolesny, więc nawet osoby mało odporne na ból nie muszą się tego obawiać.
Kiedy już pozna się odpowiedni kształt swoich łuków brwiowych, można będzie śmiało kolejne depilacje wykonywać już samodzielnie.

Regulacja brwi – w co się zaopatrzyć?

Większość kobiet, a nawet kosmetyczek, korzysta z tradycyjnej metody, jaką jest pęseta. Specjalne urządzenia do wyrywania brwi raczej nie są specjalnie popularne. Automatyczne pęsety spotkać można głównie w salonach i stosowane są przede wszystkim w przypadku bardzo gęstych włosków – dzięki nim regulacja brwi zajmuje mniej czasu. Jeśli jednak chodzi o domowe zastosowania, zwykła pęseta jest na pewno łatwiejsza w użytkowaniu.